Ona młoda szesnastoletnia dziewczyna, kończąca właśnie gimnazjum. Nidy nie uznawała siebie za ładną, a nawet przeciętną. Miała „swój świat”, w którym znajdowało się miejsce dla jej przyjaciół i rodziny. Nie często wychodziła do ludzi. W jej życiu nigdy nie było chłopaka. Zawsze uważała, że nikt nie zwróci uwagi na takie coś jak ona. Nigdy także nie wywyższała się z powodu rodziny.
Za to on dziewiętnastoletni chłopak, który wybierał się właśnie na studia, był jej zupełnym przeciwieństwem. Przystojny, wysoki i dobrze zbudowany brunet. Zawsze obracał się w rozmaitym towarzystwie. Dziewczyn co prawda nie zmieniał jak rękawiczek, ale jednak miał ich już parę.
Pewnego dnia spotkali się...ale już nie po raz pierwszy. Byli z jednej miejscowości, która nie należała do największych.
******
Witajcie,
Niestety jestem zmuszona zakładać bloga od nowa ;/
Mam nadzieję, że niczym was to nie zniechęci.
Myślę, że nowym czytelnikom opowiadanie również przypadnie do gustu :)
Całuski kochani :***
Malinowawiśnia :)
Witajcie,
Niestety jestem zmuszona zakładać bloga od nowa ;/
Mam nadzieję, że niczym was to nie zniechęci.
Myślę, że nowym czytelnikom opowiadanie również przypadnie do gustu :)
Całuski kochani :***
Malinowawiśnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz